Jeśli posiadasz konto na portalu - zaloguj się, jeśli go nie posiadasz zarejestruj się.
Data i miejsce wykonania 2021-07-11 dolina środkowej Wisły
Gatunek Ostrygojad (Haematopus ostralegus)
Sprzęt i ustawienia X-T3 XF 100-400 + TC1.4 560mm f/8 ISO 400
DODANE 2021-07-12 21:03:38
Opis Przez kilka lat pojedyncze obserwacje z daleka, dwa dokumentacyjne kadry i tyle. A dwa tygodnie temu w czasie rekonesansu w jednym czasie zaobserwowałem kilka osobników w różnych częściach łachy. Postanowiłem spróbować, choć bez wielkiej wiary w sukces. Pierwsza zasiadka : zero kadrów na ziemi, kilka obserwacji przelotów kilka metrów przed moim nosem (oj, jak mnie drażniły, jakby specjalnie przelatywały) a po wyjściu z norki kilka dokumentów w locie (a latało w grupie minimum 6 osobników). Druga zasiadka (10 dni później) : woda po chwilowym przyborze opadła, przed obiektyw podłaziły inne gatunki, ten dał się obserwować tylko z kilkudziesięciu metrów. Trzecia zasiadka (wczoraj) : przed 6:00 po drugiej stronie kilkudziesięciometrowego kanału pojawiają się dwa osobniki. Żerują poza zasięgiem sensownego strzału, choć dla świętego spokoju kilka czysto dokumentacyjnych kadrów powstaje. Kiedy już około 7:30 zaczynam myśleć o wyjściu z norki, kątem oka dostrzegam ruch ciemnych skrzydeł w moim kierunku ... jest ! Trudno ocenić, jak daleko ode mnie, pewnie jakieś kilkanaście metrów, ale na pewno bliżej niż kiedykolwiek wcześniej. Początkowo stoi kilka sekund a potem dziarsko wymaszerowuje za moje plecy. I tyle. Ale wreszcie kilka normalnych kadrów jest. Nareszcie ! A to nie był fotograficzny koniec tego poranka, pozostaje mieć nadzieję, że nie koniec tego sezonu :) Ostrygojad z doliny środkowej Wisły w całej okazałości.
Komentarze8
Gratuluję obserwacji.
Krzysztof ma ich na pęczki ;)
To, że Krzysiek mam ostrych na pęczki, to wiem. Nie tylko zresztą ich :) tym bardziej się cieszę, że nad Wisłą choć ta mała gromadka zamieszkała i daje się podpatrzeć.
też bardzo się cieszę z mojego helskiego, a Tobie gratuluję
I to jest piękne bo byłoby bardzo nudno gdyby wszystkie ptaki były pod domem. Kiedy byśmy się spotykali ? :)
Gratulacje! To bardzo piękny ptak i spotkanie zawsze cieszy.
Brawo za wytrwałość
Tego też dopadli widzę specjaliści od biżuterii :( szkoda. Opowieść i zdjęcie fajne